sobota, 30 maja 2015

Makramowa sówka i abażur

Jak już poznałam drugi z podstawowych węzłów wyplotłam sówkę .Surowcem użytym do tego celu był sznurek do snopowiązałek,w młodości był on pięknym "kudłatym" żółtym sznurkiem który dał się ładnie farbować , kawałki gałązek oraz duże guziki pomalowane farbą plakatową.Sznurek na przestrzeni lat stracił swój żółty kolor , ale sówka przetrwała przeprowadzki remonty i ciągle mi towarzyszy  ;)





Drugim starszym tworem jest abażur wykonany z białego i szarego sznurka węzełkami żebrowymi , tkackimi oraz moimi ulubionymi węzłami Józefiny. Abażur jest całkowicie moim pomysłem, ( nie było jeszcze internetu w Polsce i powstał tylko w oparciu o literaturę fachową i moją wyobraźnię), teraz bym go inaczej wykonała, ogólna idea pozostałaby taka sama tyko przy dolnych elementach dodałabym sznurków żeby nie było przerw na sznurku prowadzącym.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz