Pierwsze węzełki popełniłam będąc w 5 klasie szkoły podstawowej, były to węzełki tkackie .Nauczona zostałam będąc w sanatorium tylko tych jednych węzełków, niestety w moim otoczeniu nie było nikogo kto by potrafił wiązać makramę, literaturą fachową też nie dysponowałam. Znając tylko ten jeden węzełek miałam raczej małe pole do popisu, powstawały głównie paski i szaliki dla lalek.Po kilku latach nabyłam,właściwą literaturę fachową, która mi towarzysz do dzisiaj, są to :
Relaks z makramą, Ireny Koteckiej Wydawnictwo Watra z 1988 roku
Zręczne ręce,praca zbiorowa,Wydawnictwo Watra z 1991 roku
oraz
Makrama , Anny Krajze rosyjskie wydawnictwo z1987 r
Z wiadomych przyczyn nie będzie zdjęć najwcześniejszych moich prac.Kilka starszych moich prac jest u Ludzi , dwie starsze które są za mną muszę obfocić , a oto najnowsza, podobna jest u znajomych od kilku ładnych lat , najnowsza jest wzbogacona koralikami drewnianymi , wtedy takowych nie posiadałam ;)
Makatka:
sznurek bawełniany woskowany grubość 1 mm, koraliki drewniane
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz